Ten obcy
"Ten obcy" jest to utwór autorstwa Ireny Jurgielewiczowej.
Akcja rozgrywa się we wsi Olszyna, a dokładniej obok wioski, na wyspie utworzonej przez powódź. Wyspa ta była kryjówką czwórki dzieci: Mariana, Uli, Pestki i Julka. Nikt
o tym jednak nie wiedział, dlatego bardzo się zdziwili, gdy któregoś dnia znaleźli czyjeś ślady. To właśnie dziewczyny znalazły nieznajomego, który spał sobie pod
drzewem. Okazuje się, że jest on chory. Ma zranioną nogę i wysoką gorączkę. Mimo sprzeciwów obcego zbadał go lekarz i opatrzył mu ranę. Wtedy to chłopiec wyruszył w
drogę do wujka, który pracował kilka wsi dalej. Niestety wrócił powrotem na wyspę, bo rana zaczęła krwawić. Chłopiec opowiada o śmierci matki i złym traktowaniu ojca.
Marian i Julek jadą tymczasem do wsi, w której miał pracować wujek Zenka, by go odszukać. Jednak po powrocie nie mają dobrej wiadomości. Nikt tam nie zna takiego
człowieka, nawet mostu tam nie budują.
Chłopiec mieszkał już na wyspie kilkanaście dni. Dzieci o niego dbały. Chłopiec pewnego dnia uratował dziecko z wypadku samochodowego. Dzieci jednak dowiadują się o nim
złych rzeczy. Okazuje się, że chłopak ukradł na targu pieniądze. Ula postanowiła zarobić te pieniądze i oddać je przekupce. Tymczasem Zenek znika z wyspy. Znalazł się na
targu, gdzie grał w karty. Gdy dowiedział się o czynie Uli postanowił wrócić i zarobić pieniądze, by zwrócić je dziewczynie. Jednakże po jakimś czasie musiał się
schować, bo szukała go milicja. Został u Uli. Dzięki temu wydarzeniu stosunki ojca z dziewczyną się poprawiły. Ojciec Uli odnajduje wuja Zenka i ten bierze go do siebie.
Zenek przed wyjazdem zostawia dziewczynie list, w którym zapewnia ją o swej miłości i obiecuje wrócić do Olszyn. W kopercie są też pieniądze, które dziewczyna oddała
przekupce.
|